O książce: 2019 / Kłusownicy morscy łapią w morzu nieprzytomnego mężczyznę w drogiej piance. Zamierzali go okraść i wyrzucić za burtę. Ale tak nie było. Mężczyzna okazał się żywy i zachował refleks bojowy. Po tym, co dzieje się na pokładzie, „posłańcowi morskiemu” przypisuje się przydomek Dzikus. Problem jednak w tym, że Dzikus nic nie pamięta: kim jest, co się z nim stało, jak znalazł się w środku oceanu. morze. Dzikus prosi, żeby go wysadzono na najbliższą wyspę. Kłusownikom bardzo zależy na jak najszybszym pozbyciu się niebezpiecznego pasażera, więc nie odradzają mu zbytnio tego pomysłu. Ale warto odradzić: archipelag to najniebezpieczniejsze miejsce na tutejszych wodach, przede wszystkim ze względu na ludzi, którzy przejęli tam władzę i sprawują ją... Dzikus kieruje się na wyspy.